Komentarze |
31.07.2005 o godz. 9:35 marta pisał(a): |
Podbno nawet woda, w której trzymane były pędy konwalii jest trująca. Najbardziej toksyczne są jagody. Ziela konwalii majowej używa się także w celach leczniczych. No i oczywiście zapach szeroko wykorzystywany w przemyśle kosmetycznym. W naturze rośnie na glebach bogatych w wapń. | |
31.07.2005 o godz. 10:16 BasiaK pisał(a): |
Tak mi się przypomniało, że w "Porwanym za młodu" jest przepis na wodę konwaliową. Nie pamiątem już tylko, co miała leczyć:-) | |
31.07.2005 o godz. 10:32 marta pisał(a): |
Cytat z jednej ze stron internetowych: "Zawiera związki czynne (konwalatoksyna) o silnym działaniu nasercowym". | |
31.07.2005 o godz. 10:33 marta pisał(a): |
Nazywana bywa też lanuszką. | |
05.08.2005 o godz. 16:48 BasiaK pisał(a): |
Najłatwiejsze rozmnażanie to przez podział (odejmowanie) kłączy po zakończeniu wegetacji - w październiku. | |
25.10.2005 o godz. 21:22 BasiaK pisał(a): |
dokształciłam się - zawiera glikozydy rozpuszczalne w wodzie - a one mogą szkodzić na serce. | |
25.10.2005 o godz. 21:32 marta pisał(a): |
Jak anpisała Gabi jesli trafi na sprzyjające warunki może być ekspansywna, kłącza są długie, czają się pod ziemią by potem wyrosnąć w najmniej odpowiednim miejscu. Najlepiej sadzić ją na dużych powierzchniach, tak by w pobliżu nie znajdowały się inne, cenniejsze rośliny. Doskonale sprawdza się w miejscach, gdzie koszenie moze być utrudnione (np. pod płotem itd). | |
25.10.2005 o godz. 22:29 BasiaK pisał(a): |
Potrafi wyrosnąć w szczelnie między chodnikiem a krawężnikiem i pięknie zakwitnąć do tego:) | |
08.05.2006 o godz. 10:36 Dobranoc pisał(a): |
U mnie przerosła na drugą stronę chodnika z betonowych płytek. Skuteczna jest zapora z grubego PVC wkopana w ziemię na głębokość 30-40cm. | |