| |
| wysokość: 30-60 cm, pora kwitnienia: VI-VIII |
|
| |
|
|
Nie masz jeszcze konta? Możesz sobie założyć. Jako zarejestrowany użytkownik będziesz miał kilka przywilejów. Między innymi dokładny opis i większe zdjęcia rośliny. |
|
Komentarze | 13.12.2008 o godz. 8:39 Harryangel pisał(a): | Jak zaobserwowałem, trafia się wśród samosiejek odmiany niebieskiej. Były wśród nich także okazy o barwie kwiatów lilaróżowej.
| | 13.12.2008 o godz. 17:00 AurorA pisał(a): | A jak z zimowaniem tych różowych. Odmiana różowa oferowana jako 'Pink pons' nigdy u mnie nie przezimowała- jest jeszcze delikatniejsza od białej.
| | 14.12.2008 o godz. 11:11 Harryangel pisał(a): | Ze wszystkimi pontederiami różnie u mnie bywało, z niebieskimi też. Zakupiona jako pierwsza i posadzona w gruncie przeżyła kilka ładnych lat i zamarła ze starości. Samosiejki albo przeżywały, albo nie. Różowa przeżyła u mnie dwa lata i zginęła jednej mroźnej zimy, razem z większością niebieskich. Obecnie jest u mnie jeszcze kilka samosiejek, w tym jedna kwitnąca. Na niebiesko. Ale przeżyła już kilka zim rosnąc przy samym brzegu. Wydaje mi się, że problem przeżywania pontederii wiąże się z różnymi czynnikami: podłożem, skokami temperatury, żywotnością poszczególnych okazów, odśnieżaniem powierzchni lodu (stwierdziłem doświadczalnie, że nie należy tego robić w stawie z roślinami wodnymi) a nie tylko z niskimi temperaturami zimowymi; vide mój komentarz do Cyperus longus.
| |
|
|
| |
|
|