Komentarze |
05.11.2008 o godz. 11:57 Lilka pisał(a): |
Nie osłaniam od słońca jesienią, ani zimą od mrozu.Rośnie juz 5 lat,ale bardzo wolno.Wielokrotne próby rozmonożenia nie powiodły się. | |
06.11.2008 o godz. 7:12 almawi pisał(a): |
Tak, rozrasta sie bardzo wolno, po trzech sezonach jeszcze nie podwiła wilkości. Wiosenny termin rozmnażania sprawdzony ,najlepiej odrywać i sadzić wiosną ukorzenione fragnenty do doniczek. Ma się wtedy lepszą możliwość prowadzenia sadzonki.
| |
07.07.2010 o godz. 12:31 bartel pisał(a): |
Nie osłaniam zimą wytrzymała na pełnym słońcu całą dobę ,na skarpie -27 stopni zimą , po dwóch sezonach podwoiła rozmiar. | |
10.10.2012 o godz. 11:08 panczo pisał(a): |
Potwierdzam zimowanie bezproblemowe. Trzymam tą samą kępę 3 lata. Kępa podwaja mi rozmiar co roku ale na przełomie lipca-sierpnia większość rozet wypala upalne słońce pomimo obfitego wieczornego podlewania. Ostatecznie resztki przeniosłem na świeżo przygotowany ogród z północno-wschodną wystawą.
| |
20.10.2012 o godz. 18:45 Harryangel pisał(a): |
U mnie przez parę lat "biedowała" na skalniaku, dopóki nie wyściółkowałem jej (i całego skalniaka też) drobnym żwirem. Wtedy dopiero zaczęła rosnąć jak należy. Słońce jakoś jej nie przeszkadzało. Zapewne dlatego, że ocieniona żwirkiem gleba była chłodna i stale dość wilgotna, co zapewniało roślinie stałe zaopatrzenie w wodę i chroniło ją przed przegrzaniem. Zauważyłem, że lubią ją gąsienice rolnic, które w dodatku mają paskudny zwyczaj chowania się na dzień wśród jej łodyg. Gdy się zauważy objedzone rozety, trzeba gąsienice usunąć z kępy delikatnie rozgarniając palcami łodyżki, bo inaczej zniszczą roślinę. | |
25.04.2016 o godz. 5:21 bez pisał(a): |
Tę zimę ( -20 ° C, bez śniegu) przeżyła bez okrywania.
| |