|  |
Juglans cordiformis (Orzech sercowaty) rodz. Juglandaceae | ang. Heartnut, niem. Herzfrüchtige Walnuss
|
|
|
 | wysokość: 20 m, pora kwitnienia: IV-V |
|
| | | |
|
|
Nie masz jeszcze konta? Możesz sobie założyć. Jako zarejestrowany użytkownik będziesz miał kilka przywilejów. Między innymi dokładny opis i większe zdjęcia rośliny. |
|
Komentarze | 18.03.2010 o godz. 23:44 Harryangel pisał(a): | Czy już ustalono ostatecznie pozycję systematyczną tego orzecha? Bo np. "Dendrologia" Senety i Dolatowskiego wyd. z r. 2006 podaje, że istnieje gatunek Juglans ailantifolia (o "orzechach" bardziej kulistych z grubą i nieco pofałdowaną łupiną) i jego odmiana "Cordiformis", o "orzechach" sercowatych z łupiną gładką, cienką i mocno wyciągniętym wierzchołkiem. Parę pozycji literatury dendrologicznej podaje też, że odmiana "Cordiformis" nie występuje w stanie dzikim. Z autopsji wiem też, że istnieje szereg typów pośrednich, np. o "orzechach" z łupiną grubą i niezbyt gładką, ale wyraźnie sercowatych. Kształt "orzechów" to jedyna różnica między odmianami. Wizualnie są one zupełnie nie do odróżnienia. Co do walorów smakowych tego orzecha, to wprawdzie de gustibus non est disputandum, ale uważam, że nie można im niczego zarzucić. Nie tyle ustępują w smaku włoskim, ile w ogóle ich nie przypominają, zbliżając się smakiem raczej do orzechów brazylijskich (Bertholletia excelsa). Są wyraźnie słodkawe, bez typowej dla orzechów włoskich goryczki. Jak podaje W. Bugała, wystarczająco odporny na mróz jest nie tylko w Polsce, ale nawet w Moskwie i Petersburgu.
| | 19.03.2010 o godz. 16:53 Bpjea pisał(a): | Myślę, że pozycja systematyczna tego gatunku może się jeszcze zmienić - wszystko zależy od zdania systematyków roślin; w zależności od źródła na jakim się opieramy jest to albo J. cordiformis albo J. ailantifolia var. cordiformis lub też jak ostatnio w "Dendrologii" - J. ailantifolia 'Cordiformis'. Przyznam, że ja wolę tę pierwszą nazwę. Typy pośrednie orzechów między J. cordiformis a J. ailantifolia owszem istnieją ale można się tego było spodziewać, zważywszy na bliskie pokrewieństwo, tymbardziej, że one łatwo się krzyżują. Ostatnio w ogóle obserwuję tendencję do łączenia rodzajów, gatunków i podgatunków w jedno, jak np. ma to miejsce w przypadku tropikalnych magnolii, które ponownie zaliczono do rodzaju Magnolia, a wcześniej miały swe własne rodzaje. Na temat smaku "orzechów": porównywać go mogę do orzechów ogólnie znanych, a prawie każdy wie jak smakuje o. włoski. Również uważam, że o. sercowaty ma swój własny smak, jednak orzechy włoskie są wg. mnie bardziej aromatyczne. | |
|
|
| |
|
|