| |
| wysokość: 45-60 (120) cm, pora kwitnienia: VI-VIII |
|
| | |
|
|
Nie masz jeszcze konta? Możesz sobie założyć. Jako zarejestrowany użytkownik będziesz miał kilka przywilejów. Między innymi dokładny opis i większe zdjęcia rośliny. |
|
Komentarze | 16.12.2007 o godz. 15:03 BasiaK pisał(a): | Jeśli ktoś się orientuje, czy w Polsce zawiązuje nasiona, to proszę dopisać. | | 16.12.2007 o godz. 18:25 Harryangel pisał(a): | Zawiązuje bez problemu, tworzy samosiew, a siewki miewają kwiaty w różnych kolorach: oprócz niebieskich również fioletowe, lawendoworóżowe oraz białe. Przynajmniej w moim stawie:)
Ciekaw też jestem, w jakich rejonach może przemarzać, skoro w Suwałkach nie przemarza rosnąc w gruncie przy samym brzegu;) Zdaje się, że jak w przypadku wielu innych roślin jej przetrwanie zależy od wielu różnych czynników, spośród których same niskie temperatury mogą być najmniej istotne. W moim stawie utrzymuje się bez szczególnej opieki od ponad 10 lat, choć roślina mateczna dawno zdechła ze starości. Poza tym aż tak ekspansywna nie jest. W każdym razie nie bardziej niż np. tatarak. Ma podobny typ wzrostu i takie samo jego tempo. W ojczyźnie zarasta łanami płytkie wody i błota, ale raczej z powodu nie silnego rozrastania, tylko łatwości rozmnażania się z siewu.
| | 28.06.2013 o godz. 8:41 Harryangel pisał(a): | W tym roku wiosną opróżniłem z wody mój staw, żeby dokończyć jego oczyszczania i przebudowy. Jego wilgotne, mulisto-piaszczyste podłoże niemal pokryło się młodymi siewkami pontederii, której nasiona niewątpliwie przez wiele lat leżały w mule na dużej głębokości czekając na "swój dzień". Tym samym rozwiązał się mój problem: skąd wziąć większą ilość roślin pontederii do obsadzenia sporego stawu ;) Okazy dorosłe zginęły jakiś czas temu - ze starości. Niestety, oprócz pontederii masowo wzeszły nasiona grzybieńczyków, żabieńców, pałek, jeżogłówek, turzyc i nawet niewidzianych przeze mnie od dawna uczepów. Trzeba będzie przed zalaniem wypielić dno...
| | 06.07.2013 o godz. 9:09 ClaudiumS pisał(a): | Siewki dała również w oczku, rośliny mateczne w plastikowej kuwecie nie wypuściły po zimie, kłącza były czarne, twarde, ale nie śmierdziały. | |
|
|
| |
|
|