Komentarze |
22.11.2007 o godz. 11:45 TeresaR pisał(a): |
Z tym słoncem to jakoś nie mogę się zgodzić .Zimą owszem , ale od lutego raczej chronić przed silnym nasłonecznieniem . Liście po zżółknięciu już nie powrócą do formy. | |
22.11.2007 o godz. 18:41 gabis pisał(a): |
Z doświadczeń osoby uprawiającej: "liście mogą nawet lekko zżółknąć od słońca" | |
22.11.2007 o godz. 19:43 TeresaR pisał(a): |
To jeszcze zależy , ile sezonów ta osoba uprawia .Pseudobulwa wypuszcza zbyt mało tych liści żeby pozwolić jej na zżółknięcie chociaż jednego ,wygląd nawet nieciekawy. | |
22.11.2007 o godz. 20:45 bez pisał(a): |
Ta osoba uprawia dwa sezony i sprawdziła jej się powyższa rada, którą uzyskała wraz ze storczykiem od osoby uprawiającej wiele sezonów. Tak traktowany motylnik zaczął kwitnąć zaraz po powrocie do domu, potem zrobił sobie dwutygodniową przerwę po czym zakwitł powtórnie i kwitnie do dziś. Stoi na zachodnim oknie. Dopuścić do lekkiego przebarwienia liści oczywiście nie znaczy, że należy storczyka smażyć w pełnym słońcu tak jak sukulenty.
| |
22.11.2007 o godz. 22:18 TeresaR pisał(a): |
cyt .wymagania: stanowiska słoneczne lub lekko cieniste (minimum 2-3 godziny pełnego słońca w czasie dojrzewania pseudobulw . Słońca wiosennego czy letniego ? Letnie ( przez małą nieuwagę) słońce przypiekło liście i nie do odtworzenia ,plamy ma do dzisiaj .Czy w swoim naturalnym środowisku są narażone na bezpośrednie promienie słonca ? raczej nie . | |
22.11.2007 o godz. 23:34 kaitou pisał(a): |
no to muszę sie wypowiedzieć chyba też :P powinny mieć tak jasno jak to tylko możliwe, ale nigdy bezpośrodnio na słońcu w godzinach południowych, oczywiście nie zraszać na słońcu, wysoka wilgotność (zdecydowanie wyżej niż 50%) połączona z ruchem powietrza powinna jednak być akurat :) i jeszcze ważne są jak u większości storczyków różnice temp. dobowe, dla tego akurat Oncidium różnica powinna wynosić oko. 10 stopni, należy ono do ciepłolubnych oncidiów, uprawianych często całorocznie więc jak zima to też koło 25 w dzień i 12-13 w nocy, latem w dzień nawet do 29-30 stopni :) i jeszcze co do tych liści, fakt, pożółkłe często jeszcze funkcjonują ale czy to nie chodzi o estetyke, ładniej jest jak są i liście zielone i kwiatki ładne :) | |
23.11.2007 o godz. 6:38 bez pisał(a): |
Właścicielka mamy mojego motylnika podtrzymuje te 2-3 godziny bezpośredniego słońca - przy uprawie cienistej miała zielone liście, ale mało lub wcale kwiatów. Zostańmy zatem przy swoich opiniach i uprawiajmy wg swoich sprawdzonych metod.
| |
23.11.2007 o godz. 18:39 kaitou pisał(a): |
mogą być idealne warunki świetlne, ale bez odpowiednich temperatur, a raczej ich aplitudy to można pomarzć o obfitym kwitnieniu, tak czy inaczej każdu musi znależc złoty środek w warunkahc jakie moze zapewnić roślinie :) storczyki należą do roślin z którymi trzeba sie dogadać, każdy czasem na innych warunkach :) | |
25.11.2007 o godz. 22:11 TeresaR pisał(a): |
Przychylam się do komentarza Kaitou .O powodzeniu kwitnienia , największą rolę odgrywa różnica temperatur.
| |
04.02.2010 o godz. 6:16 bez pisał(a): |
Zwykle kwitł jesienią. W tym roku teraz : styczeń/luty.
| |