|
|  |
| Ficus carica (Figowiec pospolity) rodz. Moraceae | ang. Fig tree, niem. Feigenbaum
|
|
|
     | wysokość: do 3 m, pora kwitnienia: wiosna-lato |
|
  |    |    | |
|
|
|
Nie masz jeszcze konta? Możesz sobie założyć. Jako zarejestrowany użytkownik będziesz miał kilka przywilejów. Między innymi dokładny opis i większe zdjęcia rośliny. |
|
| Komentarze | | 22.10.2005 o godz. 12:20 ART pisał(a): | | Uprawiam figę od kilku lat. Na początku to była sadzonka
w doniczce, w zimie przechowywana w garażu. Od dwóch lat rośnie w gruncie. Radzi sobie całkiem dobrze. | | | 22.10.2005 o godz. 18:04 BasiaK pisał(a): | | Moją kilkuletnią uprawę w gruncie - Katowice, ciepły ogród, koło południowej ściany, kopczyki i okrywanie - "zweryfikowała" negatywnie zima 2002/2003. | | | 27.11.2006 o godz. 20:50 Harryangel pisał(a): | Siewka figi wytrzymała u mnie w gruncie kilkanaście lat, aczkolwiek marznąc rokrocznie do powierzchni gruntu. Posadziłem wyłącznie z ciekawości, nie licząc na nic, po paru latach przestałem się nią zupełnie interesować - a mimo to jakoś sobie radziła.
| | | 21.03.2007 o godz. 17:29 mangusta pisał(a): | Pierwszą figę, którą miałam, wyhodowałam z nasion. Wyrosła na ogromny krzak i jakoś się zmarnowała- kwitnienia i owoców nie doczekałam. Moja obecna figa pochodzi z sadzonki, którą pobrałam z dorosłego, owocującego drzewa będąc kilka lat temu w Chorwacji. Nie rośnie tak bujnie, ale "kwitnie" i owocuje (niestety owoce na ogół opadają niedojrzałe), mimo że nie mam warunków do zapewnienia odpowiedniego okresu spoczynku.
| | | 15.04.2012 o godz. 11:07 Maciek_MWK pisał(a): | | Mam figę w donicy od wielu lat. Teraz jest pięknym drzewkiem o wysokości ok. 2.5 m. Co roku owocuje i owoce są bardzo smaczne. Zimę spędza w garażu, lato na tarasie. Od tego roku zostawiam ją cały rok w ogrodzie zimowym. Zobaczę jak będzie z owocowaniem w przyszłym roku. | | | 26.05.2016 o godz. 11:01 Harryangel pisał(a): | Posadziłem w swoim ogrodzie dwie sadzonki figi w nieogrzewanej szklarni. Są to: odmiana "Celeste", którą dwa lata temu otrzymałem z przesyłką zakupionych roślin jako gratis, i "Brown Turkey, którą kupiłem w tym roku. Stanowisko to dół ok. 1x1 obłożony i wyłożony płytkami chodnikowymi, uszczelniony po bokach grubą folią i zdrenowany gruzem. Warstwa gleby ok. 40 cm, żyzny, próchniczny i przepuszczalny kompost. Nad okrywaniem na zimę jeszcze pomyślę, ale parę warstw włókniny chyba najzupełniej wystarczy. Sadzonka "Celeste" dwa lata przetrzymała w doniczce P9. Ostatniej zimy zamarzła razem z doniczką na kość przy mrozach rzędu -15 st. C i bezśnieżnej pogodzie, zanim przeniosłem ją do szklarni i zadołowałem w miejscu, gdzie w tej chwili rośnie na stałe. Nawet końcówki gałązek jej nie przemarzły,a korzenie przed posadzeniem miała zupełnie zdrowe.
Obie moje szklarnie i tak od dawna wykorzystuję w zasadzie wyłącznie do uprawy winogron, więc i dla tych fig nie szkoda miejsca. Pomyślę jeszcze nad granatowcami, które od kilku lat też udaje mi się utrzymywać przy życiu dołując na zimę w tejże szklarni.
| |
|
|
| |
|
|
