Komentarze |
16.02.2007 o godz. 18:52 BasiaK pisał(a): |
Uprawiających prosi się o wszelkie komentarze dotyczące uprawy i zimowania. | |
31.03.2007 o godz. 12:33 milka pisał(a): |
W zacisznym ustroniu przezimowała zadowalajaco , osłonięta kopczykiem liści drzew owocowych starciła wszystkie liście - prawdopodobnie zgniły od wilgoci.
| |
31.03.2007 o godz. 22:07 teresar pisał(a): |
To że starych liści nie ma ( no chyba że, łagodna zima je oszczędzila )wiosną to normalne u Hepatic .Patrzę na zdjęcia samych liści , znaczy że nie zakwitła Tobie ? | |
01.04.2007 o godz. 22:16 teresar pisał(a): |
Po dodanych zdjęciach kwitnących maxim , wychodzi na , to że liście i kwiaty są w jednym czasie ? | |
01.04.2007 o godz. 23:01 BasiaK pisał(a): |
Tak na wyczucie - to pewnie spowodowane różnicami w kilmacie między Polską i miejscem, skąd ta przylaszczka pochodzi. I poczekajmy jeszcze do "normalnej" zimy, bo też może coś zweryfikować. | |
07.04.2007 o godz. 21:14 milka pisał(a): |
Moja uwaga tycząca się zgniłych liści nawiazuje do opisu gdzie jest napisane iż zimowy spoczynek jest niejako wymuszony przez klimat europejski. Zapewne w ojczyźnie jest rośliną zimozieloną. Wygląda na to że liście pojawiają się nieco wcześniej niż kwiaty, mój egzemplarz wygląda dokładnie jak Dryski. Są to młode sadzonki, gdy rozrosną się w okazałe kępy, zwyczaje mogą ulec zmianie :-)
| |