| Komentarze |
| 29.11.2005 o godz. 15:46 BasiaK pisał(a): |
| Chyba najładniejsze Hebe spośród bywających u nas w sprzedaży. Niestety bardzo niewytrzymałe na mróz i ponadto musi mieć super przepuszczalne podłoże, inaczej bywa opanowywane przez choroby grzybowe. | |
| 18.04.2006 o godz. 9:11 Dobranoc pisał(a): |
| Przezimowało na podwyższonej rabacie pod warstwą śniegu bez okrycia. | |
| 05.05.2006 o godz. 23:31 Harryangel pisał(a): |
| U mnie przezimowało kilkakrotnie bez okrycia, tylko pod śniegiem, nawet w 30- i więcej stopniowe mrozy, na wrzosowisku (Suwałki). Parokrotnie zaobserwowałem kwitnienie. Tyle tylko, że to roślina krótkowieczna i powinna być co jakiś czas odsadzana na nowo. | |
| 23.05.2009 o godz. 21:38 pollard pisał(a): |
Pięknie zimuje, pod włókninką tak na wszelki wypadek
| |
| 02.06.2012 o godz. 19:14 BasiaK pisał(a): |
A może by tak ktoś pochwalił się przetrwaniem rośliny tej zimy :)
| |
| 05.06.2012 o godz. 0:27 Jany-15 pisał(a): |
| Zimę 2011/2012 przetrwała doskonale, przykryta gałązką świerkową | |
| 06.06.2012 o godz. 10:21 szkodnik pisał(a): |
Nigdy nie okrywałam i nigdy mi nie przemarzło. Zdechło mi ze starości, długowieczność określam jako podobną do wrzosów i wrzośców. Najładniejsze są młode rośliny, po kilku latach robi się drapak. Też mi kiedyś zakwitło i nawet jakiś owocek się pojawił.
| |
