| Komentarze |
| 07.04.2007 o godz. 9:26 milka pisał(a): |
Rozeta młodych liści bardzo przypomina popularny oset, trzeba się mocno napilnować ogrodowych pomagaczy aby nie wyplewili byliny jak chwasta ;-)
| |
| 08.04.2007 o godz. 18:29 Danuta pisał(a): |
Nasiona skiełkowały mi szybko i w 100% po uprzednim moczeniu w wodzie utlenionej (przez dobę).
| |
| 09.04.2007 o godz. 22:00 milka pisał(a): |
Ja nie moczyłam w ogóle, siałam od razu do ulepszonej ziemi w doniczki. Skiełkowały w równie zadowalającej ilosci.
| |
| 09.04.2007 o godz. 23:20 teresar pisał(a): |
Moje nasionka poszły od razu do gruntu (bez moczenia), wschody w 100 %.
| |
| 12.08.2008 o godz. 0:11 teresar pisał(a): |
| Daje spory samosiew. | |
| 13.05.2012 o godz. 20:35 TeresaR pisał(a): |
| Po wielkich mrozach bezśnieżnych niby żyła, teraz sterczą tylko kukuty po zeszłorocznych kwiatach, zero listowia, padła. | |
| 27.02.2015 o godz. 5:05 bez pisał(a): |
Ta 'mrozoodporność całkowita' jest wątpliwa. Po obecnej łagodnej zimie jest mocno poturbowana - nie wiem, czy przeżyje.
| |
| 27.02.2015 o godz. 9:36 BasiaK pisał(a): |
Mamy jeszcze luty, poczekaj trochę. Poza tym to wysokogórska roślina, może zginąć przy braku śniegu a dużej ilości wilgoci w podłożu - tak było u mnie. Więcej zresztą nie posadziłam.
| |
| 18.12.2015 o godz. 5:12 bez pisał(a): |
Po roku uprawy wygląda gorzej niż w dniu zakupu, ale żyje.
Kwitła, ale nasion nie wytworzyła.
| |
| 18.12.2015 o godz. 21:03 sonaj pisał(a): |
U mnie zawsze wypadała po zimie...
| |
| 02.02.2016 o godz. 5:36 bez pisał(a): |
U mnie 'mrozoodporność całkowita' nie zadziałała. Po mrozach roślina jest czarna.
Było minus 20. Gleba przepuszczalna, teren osłonięty, przykryta gałązkami iglastych.
| |
| 02.02.2016 o godz. 9:34 BasiaK pisał(a): |
Śnieg był?
| |
| 03.02.2016 o godz. 5:40 bez pisał(a): |
| Nie. | |
