Logowanie/Założenie konta  

Menu

Ogólne
Strona główna
Ogłoszenia

Rośliny



Info
Regulamin
FAQ
Gatunki chronione
 
Nasze galerie
· Galeria roślin
· Galeria zwierząt
· Galeria artykułów
 
Dodaj banner
 
Crocus sativus   (Szafran uprawny)    rodz. Iridaceae
ang. Saffron crocus, niem. Herbstkrokus
  Stanowisko słoneczne Stanowisko wilgotne   fioletowy  zielony  Zimowanie w ogrodzie: Tak    wysokość: 10 cm,   pora kwitnienia: X
      
 
Nie masz jeszcze konta? Możesz sobie założyć. Jako zarejestrowany użytkownik będziesz miał kilka przywilejów. Między innymi dokładny opis i większe zdjęcia rośliny.
Komentarze
30.09.2007 o godz. 11:21 Harryangel pisał(a):
Mrozoodporności krokusa uprawnego nie uważałbym za całkowitą. Ten gatunek wypuszcza liście jeszcze jesienią, równolegle z kwiatami, i raczej bezwzględnie wymaga okrycia na zimę. Również jego wymagania cieplne są chyba duże. Moim zdaniem ma szansę udawać się nie na trawnikach czy w runie, ale raczej na starannie dobranych stanowiskach w ogrodach skalnych, na glebie żyznej, ciepłej i przepuszczalnej, pod warunkiem starannego okrycia na zimę i dobrego nawożenia w okresie wegetacji. Kilkakrotnie próbowałem uprawiać ten krokus i zawsze ginął mi najpóźniej po dwóch latach. Nigdy nie kwitł. W tym roku nabyłem 10 bulw i wysadziłem właśnie na dobrze zdrenowanym i ciepłym skalniaku. Uwagami o rezultatach oczywiście podzielę się w przyszłym roku.
Na zdjęciu rzeczywiście jest Crocus speciosus. Ale tylko kwiaty. Bulwy należą raczej do Crocus sativus.
30.09.2007 o godz. 23:44 BasiaK pisał(a):
Opis poprawiony, dziękuję za uzupełnienia.

11.10.2007 o godz. 22:17 Dobranoc pisał(a):
Moje krokusy rosną na ciepłym, słonecznym skalniaku i zakwitły drugi rok pod rząd. Liście wychodzą po kwitnieniu a nie równolegle z kwiatami. Kwiaty są duże i w miarę stabilne, niestety, kwitnienie trwa bardzo krótko.
11.10.2007 o godz. 23:07 TeresaR pisał(a):
Z jednej cebuli zakwita kilka kwiatów( wszystko zależy od aury , czy zdążą przed przymrozkami) , ale nie równocześnie , stopniowo . Pierwszy kwiat faktycznie zakwita bezlistnie ,ale już następne idą razem z liśćmi .Nie mam też problemu z zimowaniem , rosną w  słonecznym miejscu przy jałowcach i chyba towarzystwo odpowiada im .
12.10.2007 o godz. 17:41 Harryangel pisał(a):
Niemniej sugerowałbym przykrywanie na zimę luźnym materiałem, np. stroiszem; głównie jednak po to, by ostry mróz przy braku pokrywy śnieżnej nie uszkadzał zimujących liści. Oczywiście gdy śnieg je zasypie nic im nie zagrozi, ale skąd mamy wiedzieć zawczasu, że zima będzie śnieżna? Ja swoje przykryję, tym bardziej, że późno posadzone, a zimą stanowisko może być wystawione na północno-zachodni wiatr, który będzie zwiewał śnieg.
04.11.2011 o godz. 22:57 BasiaK pisał(a):
Harryangel - jakie wyniki eksperymentu? Trochę czasu minęło :)
06.11.2011 o godz. 19:25 Harryangel pisał(a):
Skalniak zachwaścił się, wlazł do niego kret i zrobił kompletną rewolucję, toteż poszedł do przebudowy (skalniak, nie kret). Krokusiki gdzieś się zawieruszyły, być może coś je zeżarło. Posadziłem nowe. Mają już listki, ale kwiatów ani śladu. Z tamtych poprzednich na razie jedna tylko cebulka "z pewną taką nieśmiałością" wypuściła listki, ale też bez kwiatu. I pewnie na tym koniec sądząc po porze roku.
Teraz ten skalniak jest wyściółkowany żwirem, wszystkie rośliny będą miały dobre warunki, a chwasty i różne grzebiące szkodniki wprost przeciwnie, zatem może i krokusy lepiej się poczują i w przyszłym roku zakwitną. Na razie eksperyment się udał połowicznie; cebulka krokusa przetrzymała parę lat w gruncie. Te nowe przykryję dla świętego spokoju, a wiosną będę dobrze nawoził.
08.11.2011 o godz. 18:39 BasiaK pisał(a):
No więc "parę lat w gruncie" moje szafrany wytrzymują i nawet kępa nieco się zwiększa (nawet bez specjalnych warunków), natomiast kwitnienie mizerne, w tym roku jeden kwiat tylko. Podejrzewam, że podłoże jest już za zimne o tej porze roku, tym bardziej że wyściółkowane żwirem.
08.04.2012 o godz. 8:56 Harryangel pisał(a):
Moje nowo posadzone krokusiki przetrzymały zimę bez szwanku. Nawet im końcówki liści nie zmarzły mimo iż mróz przekraczał 25 stC. "Poprzednich" wyrosło jeszcze kilka. Wszystkie dostały nawóz, niech nabierają mocy i sił. Skalniak wyściółkowałem żwirem, ale jest on bardzo silnie nagrzewany. Kamienie na nim są w słoneczne dni wyczuwalnie ciepłe i jaszczurki z mojego ogrodu z upodobaniem się na nich wygrzewają. Z dwojga złego wolę mieć problem z nieco niższą temperaturą podłoża niż z chwastami, turkuciami, mrówami, kretami i innym paskudztwem.
Nie przypuszczałbym, żeby temperatura podłoża w czasie kwitnienia tych krokusów miała wpływ na jego obfitość. Rośliny cebulowe, czy to kwitnące wiosną, czy jesienią, generalnie tworzą zawiązki kwiatów w sezonie wegetacyjnym poprzedzającym kwitnienie, przed okresem letniego spoczynku. Czyli przeważnie wiosną. I jak ich wtedy nie zawiążą, kwiatów nie będzie choćby nie wiadomo co.

16.12.2016 o godz. 22:12 almawi pisał(a):
Do tego roku, gdy to nabyłam krokusa siewnego, nie widziałam, że ma tak przyjemnie, dość intensywnie  pachnące kwiaty.
 
Tabaza ©
Wszystkie prawa zastrzeżone. Użyte znaki towarowe i loga graficzne są własnością odpowiednich firm, instytucji czy osób prywatnych.
Prawa do innych materiałów opublikowanych w serwisie definiuje Regulamin.
Powielanie, rozpowszechnianie i publikacja całości jak i fragmentów zabronione bez zgody Autorów i Administratorów.
Kontakt z Administracją Serwisu
Design: © 2005, Iwona Sapijaszko

PHP-Nuke Copyright © 2005 by Francisco Burzi. This is free software, and you may redistribute it under the GPL. PHP-Nuke comes with absolutely no warranty, for details, see the license.
Tworzenie strony: 0.03 sekund