| Komentarze |
| 24.09.2005 o godz. 22:10 BasiaK pisał(a): |
| Dodane zdjęcia to najprawdopodobniej nie jest Aconitum napellus, tylko jakieś mieszańce (A. x cammarum). Proponuję wyliczyć różnice. | |
| 24.09.2005 o godz. 22:12 marta pisał(a): |
| Przyznaję się bez bicia- nie mam pojęcia jaki tojad jest na moich zdjeciach:( Liczyłam na bardziej uczonych:) | |
| 24.09.2005 o godz. 23:00 Milka pisał(a): |
| O swoim mogę tyle powiedzieć ze "płatki" kwiatu ma na tyle rozwarte że dokładnie widać czarne pylniki. Widać na zdjęciu z nasiennikami. Reszta się zgadza. | |
| 13.11.2005 o godz. 21:26 BasiaK pisał(a): |
| Nie wiem, co jest na zdjęciu korzeni, ale skłonna jestem założyć się o połowę ogrodu, że nie tojad | |
| 14.11.2005 o godz. 15:46 BasiaK pisał(a): |
| Odszczekuję. Sprawdziłam, popytałam, ma bulwy. Moja osobista praktyka temu przeczy, a przesadzałam rośliny parę razy. Inna rzecz, że nie wiem, czy mam napellusa, raczej mieszańca, ale bulwy mają ponoć wszystkie poza tojadem lisim. | |
| 26.03.2006 o godz. 19:17 tomkoy pisał(a): |
| To jest tojad mocny, ale prawdopodobnie mieszaniec. Forma gatunkowa ma , cyt. "hełm szerokości większej niż wysokość"(Marcinkowski,Byliny). Dobra rada: nie trzymać w ogrodzie, gdzie są małe dzieci. Roślina jest bardzo trująca. Niektorzy zalecają obcowanie z rośliną w rękawiczkach.
W gwarze ludowej nazywa sie mordownik. | |
| 12.11.2006 o godz. 21:32 Harryangel pisał(a): |
Co do właściwości trujących, to zgoda, ale ostrzeżenie trochę przesadzone, moim zdaniem. Tojad jest bardzo silnie trujący, ale żadna z jego części nie jest atrakcyjna dla dzieci. W literaturze są wzmianki o zatruciach omyłkowych, ale głównie na skutek pomylenia bulw tojadu z selerami czy innymi jadalnymi korzeniami. Dzieci mogłyby się skusić co najwyżej na wysysanie nektaru z kawiatów, ale raczej nie da się w ten sposób wprowadzić do organizmu tyle substancji trującej, by spowodować zatrucie. Aczkolwiek licho nie śpi...
I na koniec ciekawostka: populacje tojadu mocnego rosnące w Europie Północnej (Szwecja, Norwegia) nie zawierają już akonityny i nie mają własności trujących.
| |
| 16.11.2008 o godz. 15:48 paprotka pisał(a): |
| jak na napellusa to on mi podejrzanie pózno kwitnie.Ale "metryczka" wisząca mu na szyi twardo obwieszczała,że jest napellusem | |
